Wyprawa kajakowa Norwegia. Archipelagi Lofoty, Vesteralen, Tromso

W roku 2016 opłynąłem samotnie kajakiem Archipelagi Lofoty i Vesteralen o czym pisałem w magazynie Wiosło nr 2/2017. Zauroczony pięknem archipelagów subarktycznej Norwegii pojechałem tam ponownie w tym roku, 2017, by opłynąć tzw. Archipelag Tromso, a potem wrócić z Iwoną do najpiękniejszych zakątków tych trzech archipelagów. Tym razem dałem sobie dużo więcej czasu, by nie tylko opłynąć, ale również być z tamtejszą przyrodą i morzem. Zabrałem również z sobą kamerę GoPro i zestaw fotograficzny, by przywieźć z powrotem w miarę dużo ciekawego materiału zdjęciowego.

Dla kajakarza morskiego to idealny obszar, ponieważ poza pięknem stawia przed nim wyzwania logistyczne i techniczne wynikające z tamtejszego surowego klimatu, ukształtowania linii brzegowej i dna morskiego, oraz ekspozycji na północny Atlantyk. Dwa sezony pływania na tamtejszych wodach, w większości w kontakcie z otwartym morzem, dały wynik 1522 km zmierzony na GPSie ( z Iwoną przepłynąłem blisko 200km, czasami w trakcie zabaw na wodzie GPS był wyłączony więc jest to dystans przybliżony )

Kolejne odcinki tej relacji to opowieść o klasycznym kajakarstwie morskim w północnej Norwegii poprzedzona informacjami na temat sprzętu, poradami jak go udoskonalić, jak zapewnić sobie bezpieczeństwo na tamtych wodach i jak zapewnić sobie względny komfort w czasie biwaków w wymagającym subarktycznym terenie. Ponieważ każdy odcinek opisywać będzie inną grupę wysp, można również potraktować tę relację jako osobisty mini przewodnik podzielony na rozdziały omawiające rozmaite aspekty geograficzno-przyrodnicze wydzielonych mikroregionów. Z tego powodu myślę więc, że choć adresowany jest do kajakarzy, może być wykorzystany nie tylko przez nich, ale każdego wodniaka planującego podróż w tamte regiony. fotografia.piotropacian.pl

Dziękujemy Piotr za nadesłany materiał ...czekamy na następną porcję zdjęć z wyprawy. Jednocześnie zachęcamy wszystkich kolegów z forum do dzielenia się materiałami ze swoich wypraw.. tych bliskich i dalekich...